Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Roberto Saviano doprowadza do kluczowego wyroku skazującego przeciwko Camorze: „To najważniejszy wyrok w moim życiu”.

Roberto Saviano doprowadza do kluczowego wyroku skazującego przeciwko Camorze: „To najważniejszy wyrok w moim życiu”.

Włoski pisarz i dziennikarz Roberto Saviano (Neapol, 45 lat), międzynarodowy symbol walki z mafią , odniósł w poniedziałek zwycięstwo sądowe , które określił jako „najważniejsze” w swoim życiu. Sąd Apelacyjny w Rzymie podtrzymał wyrok skazujący Francesco Bidognettiego, wieloletniego przywódcę klanu Casalesi Camorro , i jego prawnika Michele Santonastaso, za groźby wobec autora „Gomory”.

Sędziowie podtrzymali wyrok półtora roku więzienia dla Bidognettiego oraz roku i dwóch miesięcy więzienia dla Santonastaso . Sprawa ma swój początek w 2008 r., kiedy to oboje publicznie zastraszyli Saviano i dziennikarkę Rosarię Capacchione – wówczas senator Partii Demokratycznej – podczas rozprawy w tzw. procesie Spartakusa, który zakończył się kilkoma wyrokami dożywocia za przestępstwa popełnione przez klan.

Adwokat Santonastaso odczytał na głos oświadczenie swoich klientów, w którym otwarcie grozili dziennikarzom i prokuratorom. Sąd uznał ten akt za mafijny manewr mający na celu zastraszenie osób badających i ujawniających powiązania klanu z polityką, handlem narkotykami i korupcją korporacyjną.

Pisarz Roberto Saviano pozuje na 76. Festiwalu Filmowym w Wenecji 2019 - REUTERS/Piroschka van de Wouw/Zdjęcie archiwalne Pisarz Roberto Saviano pozuje na 76. Festiwalu Filmowym w Wenecji 2019 - REUTERS/Piroschka van de Wouw/Zdjęcie archiwalne

Oklaski i łzy wzruszenia

Wyrok ten został przyjęty na sali sądowej brawami, a Saviano wzruszył się do łez. Od 2006 r., po publikacji „Gomory” , przebywa pod ochroną policji z powodu gróźb ze strony zorganizowanej przestępczości.

W sprawie jako oskarżyciele prywatni wystąpiły Narodowa Federacja Prasy Włoskiej (FNSI) oraz Stowarzyszenie Dziennikarzy, co podkreśla symboliczny charakter sprawy: obronę prawa do informacji i ochronę dziennikarstwa śledczego.

Roberto Saviano w 2020 roku ze swoimi opiekunami. Zdjęcie: Andreas SOLARO / AFP)" width="720" src="https://www.clarin.com/img/2023/10/12/UHIlghHhR_720x0__1.jpg"> Roberto Saviano w 2020 roku ze swoimi opiekunami. Zdjęcie: Andreas SOLARO / AFP)

W felietonie opublikowanym tego samego dnia w „Il Corriere della Sera” Saviano wspominał długą drogę sądową : „Przez lata nienawidziłem Bidognettiego i jego prawnika, przekonany, że to oni są winni mojego stanu. Ale w głębi duszy to ja nie odciąłem się od tego szaleństwa. Postanowiłem zostać, opowiedzieć o nim, stawić mu opór ”.

W tym samym tekście wysłał wiadomość do nowych pokoleń dziennikarzy, którzy stawiają czoła zorganizowanej przestępczości: „ Nie róbcie tego sami. Twórzcie sieci. Nie narażajcie życia. Nie bądźcie naiwni”.

Piętnaście lat po tych groźbach autor, który zagroził Camorze, uzyskał zadośćuczynienie na drodze sądowej. Nie zmazuje to ceny, jaką zapłacił utratą wolności osobistej, ale stanowi – jak sam to ujął – kluczowe zwycięstwo w walce o prawdę.

Włoski kronikarz Roberto Saviano stawia opór w dziele Wciąż żyję, któremu ilustracją jest Asaf Hanuka. Włoski kronikarz Roberto Saviano stawia opór w dziele Wciąż żyję, któremu ilustracją jest Asaf Hanuka.

Nadal żyję

Saviano żył pod ochroną przez prawie dwie dekady ze względu na swoje książki o mafii . Część tych doświadczeń przedstawił w powieści graficznej zatytułowanej I'm Still Alive (Reservoir Books) z ilustracjami Asafa Hanuki. Autor otwarcie opowiada w niej o swoim życiu jako człowieka prześladowanego i zastraszanego przez włoskie organizacje przestępcze.

#Maduro to tyran. Ogłosił sfałszowane zwycięstwo w wyborach. Liczenie głosów jest nieregularne, a wybory odbywały się w atmosferze ciągłego zastraszania. #Wenezuela to państwo narkotykowe, które ogranicza wolność słowa, prześladuje przeciwników, a te wybory były farsą…

— Roberto Saviano (@robertosaviano) 30 lipca 2024 r

W książce czytamy, że Saviano był otoczony przez ochroniarzy odkąd skończył 26 lat. Wchodzili do jego domu przed nim, przeszukując pod łóżkiem i w wannie.

Spędził nawet pewien czas jako uchodźca w Stanach Zjednoczonych pod fałszywym nazwiskiem David Dannon . „Myślisz, że mógłbym się tak nazywać, z tą twarzą i akcentem? Amerykanie mają bardzo mało wyobraźni…” – powiedział żartobliwie w wywiadzie dla gazety El País .

Miecz Damoklesa wisi również nad głowami jego rodziny i każdego, kto się do niego zbliży. Czy było warto? Saviano odpowiedział La Vanguardii:

Włoski kronikarz Roberto Saviano stawia opór w dziele Wciąż żyję, któremu ilustracją jest Asaf Hanuka. Włoski kronikarz Roberto Saviano stawia opór w dziele Wciąż żyję, któremu ilustracją jest Asaf Hanuka.

Nie. Patrząc wstecz, zrobiłbym wszystko inaczej. Bardziej ostrożnie, ratując życie. Żałuję tego, co zrobiłem, ale nie zaprzeczam. To, co widziałem wokół, wprawiało mnie w furię, bezgraniczną złość i chciałem się odezwać, jakoś zmienić bieg rzeczy słowami. Miałem wielką ambicję. Grzech śmiertelny. Zmienić świat.

Saviano w filmie "Jeszcze żyję" jest zniszczony. Prawdziwy też: śpi tylko wtedy, gdy bierze leki i od lat korzysta z pomocy psychologicznej .

Zrzut ekranu rozmowy na Skypie, w której pisarz Roberto Saviano udzielił wywiadu agencji prasowej EFE. EFE Zrzut ekranu rozmowy na Skypie, w której pisarz Roberto Saviano udzielił wywiadu agencji prasowej EFE. EFE

„Jestem w kawałkach” – powiedział – „i mam nadzieję, że dzięki tej powieści graficznej będę mógł teraz powiedzieć sobie: »Dość, żyję i staję się kimś innym«. To wszystko było zbyt trudne; nie wiem, jak dawałem radę wytrzymać przez te wszystkie lata. Moją wolą jest teraz spróbować poskładać kawałki na nowo. Jest komiks, w którym jestem jak skorupa; kiedy ktoś mnie dotyka, nie czuję, że mnie dotyka; wciąż jestem w środku, ale na zewnątrz jestem całkowicie zniszczony. Gdyby to był konkurs, z pewnością bym przegrał”.

Clarin

Clarin

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow